Jest godzina 6.40. Jak na razie wszyscy śpią.
Ale, kiedy wybija godzina 7.30, świat budzi się do życia. Czas na śniadanie, niektórzy już zjedli, a niektórzy dopiero szykują małe co nie co.
Chociaż mamy dopiero godzinę 7.50, Gabi już planuję dzisiejszy dzień. Chyba w planach ma spotkanie się ze znajomymi. Postanawia wysłać do dziewczyn SMS'a.
Kamila i Kinga, dostały sms i jak najszybciej na niego odpisały.
Dokładnie za godzinę, Kamila i Kinga są już pod domem Magicznej.
Po chwili Gabi otwiera i zaprasza dziewczyny do środka. Proponując napicie się herbaty i pójście na miasto.
Po wypiciu herbaty, dziewczyny opuszczają dom Magicznej i wychodzą na ulice.
I tak dziewczyny udały się na zakupy, a po zakupach zrobiły się głodne więc poszły do baru.
Po chwili ku szczęściu Kingi przychodzi kelnerka.
Szybko zamawiają coś do jedzenia.
Po zjedzeniu zamówionych przez siebie posiłków rozchodzą się do domu, nie mogąc się doczekać następnego spotkania.
To tyle na dziś, mam nadzieję, że się wam podobało. Ale musze przyznać, że nie wyszło tak jak miało wyjść :( Ale starałam się bardzo! Musze przyznać, że jest to bardzo trudne zwłaszcza za pierwszym razem, zaczęłam robić to gdzieś chyba o godzinie 11 rano (coś takiego) a skończyłam teraz o 14.50. Następnym razem myślę, że wyjdzie lepiej, bo już wiem co i jak robić, a jak nie robić. Dobrze, teraz naprawdę kończę, Pa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz