18 października 2016

Na luzie #9

Hej.
Dzisiaj trochę kiepskie powitanie, gdyż humor mi nie dopisuje. Rano myślałam, że ten dzień będzie bardzo fajny i spoczątku się taki wydawał. Lecz jednak taki nie był :(
Może nie był jednak najgorszy, staram się patrzeć optymistycznie. Przede wszystkim był on bardzo ciężki i pracowity.
Muszę wam się przyznać, że ostatnio wchodzę co raz mniej na awatarię. Mniej też dodaję na bloga, ale to się wiąże jedno z drugim. Mało wchodzisz na awatarię - nie masz o czym pisać. Muszę wam też powiedzieć, że przez ogrom nauki i obowiązków ogólnie rzadko korzystam z komputera. Tego posta piszę z telefonu, na awe też wchodzę na telefonie.
Na dzisiaj tyle, tak mało i dość skromnie.

                                     Pozdrawiam
                                               Crazy

P.S. Gdy będę pisać z telefonu, będę się podpisywać Crazy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz